O nas

Pamiętam ten dzień, ten moment jak usłyszałam, że moje dziecko ma wadę serca, dziecięce porażenie mózgowe. Na początku, jak każda mama, wyparłam to z siebie, nie chciałam uwierzyć. To jest przecież moje dziecko! Głowa mi pękała. Po roku walki o jego życie, próbowałam wrócić do pracy, niestety ciągłe wizyty w szpitalach na intensywnej terapii wykańczały mnie i Olka, mojego syna. Postanowiłam coś w naszym życiu zmienić. Tak tak postał zalążek, pierwsza myśl: Fundacja, miejsce w którym dzieci z problemami jak Olek mogą rozwijać się bez konieczności biegania od jednego specjalisty do drugiego, po szpitalach, mogą usiąść i odsapnąć. 

Ot, tak powstała idea Fundacji SUPERSPRAWNI. 

Dziś Fundacja SUPERSPRAWI to: